Pierwsza wizyta w Bułgarii plus Rumunia

Pierwsza wizyta w Bułgarii plus Rumunia

11 października 2016

W tym roku pierwszy raz zawitałem do Bułgarii. Na początek okolice Kałotiny. Szkoda, że zamiast ludmiły trafił się rumun ale i tak warto było tam zaglądnąć.

Kolejny kierunek to rzeka Iskar. Wzdłuż tej rzeki można było podziwiać naprawdę wspaniałe widoki. Szkoda, że nie uświadczymy tam praktycznie składów towarowych a szkoda. Ale i tak ruch tam jest znaczny, ponieważ wiedzie tam jedna z ważniejszych linii kolejowych prowadzących do stolicy Sofii.

Szczególnie spodobała mi się okolica stacji Karlukovo, gdzie koło stacji na pobliskiej górze można zjeść obiad w restauracji z widokiem na tory i wspaniałą okolicę.

Rumunia to wizyta na stacji w Berbesti, potem krótka wizyta w okolicach Fieni gdzie dowożony jest kamień koleją wąskotorową z okolicznego kamieniołomu. Końcówką była wizyta na wiadukcie Caracău.

Niestety po 3200 km auto odmówiło posłuszeństwa i niestety nie udało mi się zrobić wszystkich zaplanowanych miejsc. Trochę pechowo bo wypadły mi ostatnie dwa dni ale to też sprawia, że napewno w przyszłym roku znów chyba będzie trzeba zrobić trasę Polska - Rumunia - Serbia - Bułgaria - Rumunia - Polska.

A tym czasem zapraszam do galerii i na kanał Youtube-a gdzie kilka nowo dodanych zdjęć można zobaczyć w wersji ruchomej.